Content
Okres II wojny światowej przyniósł zmiany; zaniechano wyrobu szkła artystycznego i przestawiono się na produkcję do celów wojennych (m. in. szklane opakowania). Po wojnie Piechowice jak i tutejsza huta szkła kryształowego znalazły się w granicach Rzeczypospolitej i przeszły w polskie ręce. Zniszczenia wojenne huty okazały się nie być poważne i szybko po wojnie udało się wznowić produkcję, przy której to niemieccy mistrzowie uczyli fachu swoich polskich następów. Od 1958 roku huta szkła w Piechowicach funkcjonuje pod marką i logo „Julia”, która zastąpiła wcześniejszą nazwę Josephinenhutte. W okresie PRL-u kryształy były jednym z symboli epoki, miały swoje zaszczytne miejsce w niemal każdym domu a te z Huty Szkła Julia cieszyły się dużym uznaniem i popularnością.
- W 1958 roku huta Josephine przyjmuje polską nazwę Julia.
- Siedząca samotnie przed palnikiem formuje ze szklanych patyków miniaturowe cuda.
- Od tej pory dwie największe karkonoskie huty kontynuowały już wspólnie podbój światowych rynków.
- Jest to strefa, gdzie możecie poczuć klimat tamtych lat, rozsiąść się wygodnie i zasmakować przeszłości, robiąc przy okazji pamiątkowe zdjęcia.
- W 2006 roku część zakładu, wraz z maszynami i zabudowaniami, kupuje polska rodzina z Dolnego Śląska, która inwestuje i ponownie uruchamia zakład.
- – Wiedziałam, że mamy w Polsce ostatnią hutę szkła kryształowego i pomyślałam, że warto byłoby głośno opowiedzieć o jej dziedzictwie.
Kryształowe wazony
Odmawialiśmy, ponieważ baliśmy się o ich bezpieczeństwo. Proces produkcyjny pozostaje taki sam jak w XIX wieku – nadal uczestniczy w nim ponad 20 par rąk, a zdarza się, że 50 przez 7 dni. Jednak na etapie dekoracyjnym wprowadzamy innowacje, dzięki którym produkt jest ciekawszy w oczach klientów na całym świecie.
Producent szkła kryształowego w Polsce
Huta jest czynna codziennie, także w weekendy i święta. Obsługujemy gości indywidualnych i grupy zorganizowane. Nie możemy zapomnieć również o hutnikach i ich ogromnej roli.
Inne posty
Historia huty szkła w Piechowicach ma swój początek w 1866 roku, kiedy to Friedrich Wilhelm Heckert otwiera zakład zdobienia szkła. Początkowo zakład specjalizował się w obróbce części do żyrandoli i wytwarzaniu kryształowych luster. Jednak kiedy pod koniec XIX wieku, uruchomiono piece hutnicze rozpoczął się w Piechowicach wyrób szklanych produktów stołowych. Huta Julia to jeden z niewielu istniejących dziś producentów szkła kryształowego w Polsce z fabryką znajdującą się w sercu Karkonoszy, w Piechowicach koło kieliszki kryształowe do nalewki Szklarskiej Poręby.
To właśnie w Karkonoszach byli najwięksi producenci takich wyrobów na świecie. Szczyt popularności mieniącego się szkła przypadł na końcówkę XIX wieku i 1. Pod hutą (na ogrodzonym terenie zakładu) znajduje się duży i bezpłatny parking dla odwiedzających. Gdyby zabrakło na nim miejsca, po drugiej stronie ulicy Szklarskiej znajduje się dodatkowo parking miejski, również bezpłatny i mieszczący kilkanaście samochodów osobowych. Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Cena biletów do Huty Szkła Kryształowego Julia
Używamy plików cookie i podobnych technologii, aby zapamiętać Twoje ustawienia, prezentować spersonalizowane treści i reklamy oraz udostępniać funkcje związane z mediami społecznościowymi. Pliki cookie wykorzystujemy również do mierzenia ruchu i analizowania sposobu korzystania z naszej strony internetowej. Czasy PRL-u… przez jednych uwielbiane, przez innych wspominane z nostalgią. Niektóre potrawy, desery, meble czy naczynia z tego okresu świetnie się utrzymały na fali popularności.
Zaprezentuj ją na przykład w kryształowej karafce do likieru Młynek. Piec hutniczy, oprócz tego, że jest niezwykle widowiskowy, stanowi także podstawowe narzędzie służące wyrobowi kryształu. Do rozgrzanego do 1200°C pieca wkładana jest półpłynna masa. Piszczelą hutniczą, czyli długą, ciężką rurką wykonaną z metalu. Masę szklaną należy nabierać etapami, dlatego też praca hutnika wymaga precyzji i cierpliwości. Tam można zaopatrzyć się w kieliszki, ozdoby, wazony i co jeszcze tam jest wyprodukowano.
Dlatego też odsyłam do oficjalnej strony internetowej Huty Szkła Kryształowego Julia. Tuż obok pieców hutniczych, swoje stanowisko pracy ma Pani, która zrobiła na mnie chyba największe wrażenie. Siedząca samotnie przed palnikiem formuje ze szklanych patyków miniaturowe cuda. Misie, jeżyki, koniki i inne zwierzątka ożywają jej w dłoniach. Aż miło było popatrzeć na mistrza w swoim fachu, którego ogranicza jedynie wyobraźnia.